Zima.... zima... wszędzie biało... brrr...
Czy pamiętacie że zima jest u nas od października? Tak, tak ... w pierwszy dzień jak spadł śnieg pojechałam z córką sankami na pobliską górkę i wyśmienicie się bawiłyśmy. Ale to było pół roku temu!!! I dalej jest biało.
Czas ma rozgrzanie atmosfery, przynajmniej w sypialni. Coś ciepłego, coś przytulnego i czerwonego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz