środa, 10 lipca 2013

Łóżko dziecka

Przez długi czas nie miałam natchnienia jeśli chodzi o łóżko mojej córki. Najbardziej doskwierał nam brak poduszek gdy czytałam bajki, wciąż podkładałyśmy kołdrę albo przynosiłyśmy poduszki z sypialni. Było w tym trochę zabawy, ale w końcu znalazłam lekki materiał który pasuje (jak mi się wydaje) do tego pokoju i uszyłam trzy różne poduszki.
Prostokątna z wiązaniem na kokardki, kwadratowa w kratkę i trzecią w kształcie walca. Nad tą ostatnią się zastanawiam czy zostawić taką jaka jest, czy może uszyć dwa cienkie paski z kratki i przewiązać ja w taki sposób by wyszedł cukierek.
Jak na razie to wygląda tak:






1 komentarz: